Aktualności

 

Wydawałoby się, że nie ma nic prostszego niż pomóc bezdomnej osobie. Czasem wystarczy złotówka, pięć złotych albo, jeśli ktoś ma akurat dobry humor – dziesięć. Dla kogoś, kto żyje na ulicy czy w schronisku, to zawsze coś. Przyznajmy jednak, że robimy to rzadko, nawet jeśli ktoś potrzebujący pomocy przezwycięży wstyd i o nią poprosi. A jeśli robimy, jeśli sięgniemy do kieszeni po jakąś monetę, to raczej po to, by uspokoić własne sumienie i zapomnieć szybko o tym, że świat jest pełen cierpienia – czasem banalnego, lecz wciąż bolesnego.

 

Tak, problem w skali globalnej jest chyba nierozwiązywalny, więc i dziesięć złotych niczego nie zmieni. My, w Fundacji Kromka Chleba, a także nasi wolontariusze świetnie o tym wiedzą, ale właśnie dlatego podeszliśmy do tego inaczej. Owszem, ci ludzie zawsze potrzebują dwóch lub pięciu złotych – i czasem je dostają – ale być może dużo ważniejsze będzie dla nich, jeśli dwa razy w roku będą mogli poczuć ludzką bliskość, życzliwość i wspólnie usiąść przy jednym stole. Dwa razy w roku – bo takie spotkania odbywają się w Tarnowie nie tylko przed Świętami Bożego Narodzenia, lecz także przed Wielkanocą. A przecież nie chodzi tylko o jedzenie, choć ono również jest ważne, chodzi przede wszystkim o to, by ludzie ci – tak obojętnie mijani przez przechodniów – poczuli się uszanowani. By mogli się wzajemnie poznać, opowiedzieć sobie o swoim trudnym życiu i podzielić się, jednak, nadzieją na lepszą przyszłość. Ta wzajemna bliskość i szczera rozmowa są im szczególnie potrzebne właśnie w tych świątecznych dniach, gdy wszyscy inni cieszą się rodzinną atmosferą, a oni pozostają samotni.

 

Dlatego, jako Fundacja, kontynuujemy tę tradycję, wierząc, że tradycyjne potrawy, wspólna modlitwa i wzajemne życzenia, życzliwe słowo i chwila refleksji pozwalają im choć na chwilę zapomnieć o codziennych trudnościach. Każdy z uczestników tych spotkań – a jest to co roku kilkadziesiąt osób – zostaje dodatkowo obdarowany paczką.

 

Gdy z nimi rozmawiamy, dowiadujemy się, jak cenne jest dla nich także to, że ktoś, właściwie obcy im ludzie, znajduje czas, by o nich pomyśleć i zatroszczyć się, a potem wykonać niemałą przecież pracę, by zorganizować ten wieczór i w końcu – spędzić go razem z nimi. Bo tak właśnie robimy. Siedzimy razem, rozmawiamy z nimi, patrzymy im w oczy – a oni nam, czasem nieśmiało – i niekiedy zostajemy nagrodzeni radosnym uśmiechem. Albo łzą wzruszenia. Uwierzcie nam – to są nagrody niezwykłe.

 

Zadanie publiczne z zakresu pomocy społecznej pod nazwą „Wsparcie osób bezdomnych w okresie jesienno-zimowym, wspólna wieczerza wigiljna" realizowane przez Fundację Kromka Chleba, jest współfinansowane ze środków Wojewody Małopolskiego.